AKCJA „LEKCJA WOLNOŚCI”
4 czerwca uczniowie naszej szkoły wzięli udział w akcji „Lekcja wolności” organizowanej przez MEN w ramach obchodów wydarzeń 1989r. W tym dniu odbyły się lekcje historii i społeczeństwa w szkole podstawowej i historii w gimnazjum, których tematyka nawiązywała do 25 rocznicy wydarzeń 1989 roku. Zajęcia zostały symbolicznie nazwane „Lekcjami wolności”.
Miały one na celu przybliżenie uczniom genezy i skutków tamtych wydarzeń oraz pobudzenie ich do dyskusji na temat wpływu obrad Okrągłego Stołu i wyborów parlamentarnych 4 czerwca na obecną sytuację Polski i obecne warunki życia uczniów.
„Lekcje wolności” poprzedzone zostały wprowadzeniem przez nauczyciela w tematykę 1989 roku oraz rozmowami uczniów z najbliższą rodziną o wspomnieniach sprzed 25 lat (czym dla nich były i jak je zapamiętali), które zostały udokumentowane w dowolnej formie np. artykułu.
Prace naszych uczniów:
Mój wujek pamięta wybory w 1989r. Miał wtedy 15 lat i kończył szkołę podstawową. Brali w nich udział jego rodzice. Jego tato, a mój dziadek zasiadał w komisji jako obserwator z ramienia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i pilnował, aby głosowanie i potem przeliczanie głosów odbywało się prawidłowo. Wujek poszedł razem ze swoją mamą do lokalu wyborczego, który mieścił się w jego szkole. Po skreśleniu wybranego kandydata moja babcia otrzymała w ramach podziękowania czerwonego goździka. Wybory wygrała „Solidarność”. W poniedziałek, kiedy dzieci przyszły do szkoły, na jej drzwiach wisiały listy kandydatów z liczbą głosów, jakie otrzymali. Na pierwszym miejscu w tym lokalu wyborczym, z największą liczbą głosów znalazła się pani Barbara Labuda z Solidarności. Mój wujek pamięta, że zmartwiło to panią dyrektor szkoły i zapytała głośno „Co teraz będzie?”. Najprawdopodobniej obawiała się, że jeśli władzę w kraju obejmie Solidarność, ona zostanie usunięta ze swojego stanowiska, ponieważ była członkiem PZPR.
Maciej, klasa VI
Wspomnienia z wydarzeń 1989 roku z przeprowadzonych rozmów z dziadkami:
„Po zwycięstwie Solidarności w wyborach, Polacy bardzo się ucieszyli. Wierzyli, że będzie się im lepiej żyło. Z niecierpliwością czekali na pierwsze wolne wybory. Czytali gazety „Solidarność” i „Gazetę Wyborczą”, skąd dowiadywali się o nazwiskach Polaków, którzy wejdą do sejmu i senatu. Doceniali takich ludzi jak: Jacek Kuroń, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Aleksander Małachowski i inni. Frekwencja tych pierwszych, wolnych wyborów była wysoka. Ludzie chodzili uśmiechnięci, wierzyli w lepsze życie i w sprawiedliwość. Chcieli bez przeszkód wyjeżdżać za granicę, móc kupować towary, których poprzednio nie widzieli”.
Szymon, klasa IIIa